Podróże z dziećmi. W drogę zabieram tylko dzieci, autyzm zostaje w domu
Cofnijmy się w czasie niemal 30 lat. Szkoła podstawowa do której chodziłam. Stary, drewniany budynek, który już od wielu lat nie istnieje ( został wyburzony, a na jego miejsce powstała...
Podsumowanie trzeciego etapu terapii terapii leczenia autyzmu dr. Maltsev – IVIG dożylnie podawanymi immunoglobulinami w Kijowie
Dzisiaj chciałabym podzielić się z Tobą moja historią o jaskiniach i spełniających się w nich marzeniach. Zastanawiasz się co wspólnego mają jaskinie i terapia autyzmu? Dowiesz się już wkrótce! Zapraszam...
Relacja z pierwszego i drugiego etapu terapii leczenia autyzmu dr. Maltsev – IVIG dożylnie podawanymi immunoglobulinami w Kijowie
Etap drugi ( z 3 etapów) terapii leczenia autyzmu dr. Maltsev - IVIG dożylnie podawanymi immunoglobulinami w Kijowie dobiega powoli końca. Za nami niemal 10.000 przejechanych kilometrów. Niemal 10 litrów immunoglobulin...
Autyzm – Gra na punkty! Nowy wymiar grywalizacji ATEC
Trzy lata temu grywalizacja w „Grze w autyzm” bez zaproszenia wkradła się w moje życie. Dużo energii i wolnego czasu inwestuje w „Grę w autyzm”. Bywa że nagle tracimy wszystkie zdobyte punkty i musimy startować od nowa. Często kolejny punkt odkupiony jest ogromnym wysiłkiem, a potem z dnia na dzień nagle go tracimy. Nauczyłam się, że w żadnej z tych sytuacji nie mogę się załamać. Muszę grać dalej. Moje dzieci z ASD mają tylko nas w tej grze. Im mniej punktów zostanie w tej grze na ich koncie, tym lepsza i bardziej samodzielna przyszłość ich czeka. Więc gram dalej i mam ogromną nadzieję, wygrać tę grę!
Terapia leczenia autyzmu dr. Maltsev – IVIG dożylnie podawananymi immunoglobulinami w Kijowie
Terapia leczenia autyzmu dr. Maltsev - IVIG dożylnie podawananymi immunoglobulinami w Kijowie Ponad 10 lat temu wybrałam się do Nepalu w Himalaje aby dotrzeć do Everest Base Camp. Pojechałam tam...
Jak zjeść słonia? Czyli rozpracuj projekt Autyzm kawałek po kawałku!
Praca nad projektami nauczyła mnie skutecznej metody rozwiązywania złożonych problemów.
A jako, że wiedza którą nabywamy, zostaje z nami na zawsze, tak też poznana metoda okazała się również bardzo przydatna w prywatnym życiu i wyzwaniach związanych z autyzmem dziecięcych pięcioletnich bliźniąt.